Piszę dla kobiet
Nazywam się Karolina. Projektuję treści dla przedsiębiorczych kobiet, by sprzedawały więcej i w zgodzie ze sobą.
Pragnę zostać Twoją osobistą copywriterką – powierniczką ofertowych problemów, rozwiązaniem tekstowych kłopotów.
Będę przy Tobie, gdy zechcesz opublikować nową ofertę lub przebudować stronę firmową.
Wyręczę Cię, gdy zabraknie Ci czasu na wymyślenie postów lub reklam.
Zaprojektuję dla Ciebie strategię treści, która pozwoli zbudować prokobiecy wizerunek marki.
Moja misja – pracować dla kobiet
Wdrażać komunikację przyjazną dla kobiet.
Wspierać równość płac kobiet i mężczyzn.
Dbać o wizerunek silnych i przedsiębiorczych kobiet.
Pomagać kobietom osiągnąć sukces zawodowy.
Walczyć z seksizmem i stereotypowym wizerunkiem kobiet.
Ratować kobiety dotknięte przemocą lub wykluczeniem społecznym.
Kim jest Karolina Contentka?
Zawodowo zajmuję się tworzeniem treści
Zanim zdałam sobie sprawę z tego, że mogę napisać o sobie w ten sposób, minęło 16 lat. Od momentu, gdy pierwszy raz przekroczyłam próg niewielkiej redakcji w Chorzowie.
Bardzo lubiłam pracę z ludźmi. Ich historie zostawały we mnie na długo. Wzruszałam się wraz z nimi i podziwiałam ich niezwykłe talenty. Potrafiłam wczuwać się w ich sytuację i oddawać to wrażenie w tekstach.
Minireportaże, miejskie interwencje, notatki o ciekawych ludziach – to były tematy, które mnie pochłaniały.
Zdolność do empatii wykorzystuję teraz w tekstach marketingowych.
Copywriting jest dla mnie historią o ludziach
Odkryłam, że to właśnie marketing treści pozwala mi bardziej korzystać z wyobraźni. Mogę wchodzić w buty klienta, odnajdywać jego głębokie potrzeby, doszukiwać się obiekcji i rozprawiać się z nimi.
Lubię analizować dane techniczne produktów i przegryzać się przez kolejne warstwy ich cech, by znaleźć korzyści idealne dla klienta.
Ubóstwiam tworzyć persony, obmyślać strategie sprzedaży, projektować treść na landing page, wymyślać hasła na banery i wezwania do działania.
Jestem kobietą i podziwiam kobiety
Zawsze wiedziałam, że nie pasuję do męskiego świata. Nie rozumiałam, dlaczego przedmioty nazywa się numerami, czemu tak ciężko jest zawracać samochodem bez wspomagania, dlaczego społeczeństwo mówi mi, że mam być grzeczna, ładna i muszę godzić pracę zawodową z byciem wzorową gospodynią.
W pewnym momencie moja kariera stanęła w martwym punkcie, ale poznałam kilka kobiet, które pokazały mi, jak walczyć o siebie.
Podziwiam dziś te wszystkie kobiety:
- za to, że potrafią łączyć role matki i wzorowej pracownicy,
- za zorganizowanie, nawet jeśli na pierwszy rzut oka wydaje się chaotyczne,
- za umiejętność odczytywania nastroju innych ludzi, pocieszania, przytulania i ocierania łez,
- za kobiecy spryt, intuicję i szósty zmysł,
- za to, że malują się w drodze do pracy i pamiętają o wszystkich sprawdzianach w szkole swojego dziecka,
- ale najbardziej za to, że są takie silne.
Widzisz silną kobietę, ale nie wiesz, co przeszła
Spotkałam na swojej drodze wiele niezwykłych kobiet. Widziałam, jak przezwyciężają życiowe trudności, prowadzą swoje firmy z dziećmi na rękach, uwalniają się z toksycznych związków, walczą o równouprawnienie w pracy.
Mimo swoich problemów, chętnie wyciągały pomocną dłoń do koleżanek. Pomagały znaleźć pracę, motywowały do rozwijania się, polecały.
Zrozumiałam, że my – kobiety (przy odrobinie wsparcia) jesteśmy w stanie dokonywać rzeczy wielkich. Tworzymy społeczności, które pozwalają nam wzrastać.
Jesteśmy wielozadaniowe i odbieramy świat wszystkimi zmysłami. Zasługujemy na to, aby żyć na własnych warunkach.
Co dla Ciebie chętnie zrobię?
Spojrzę na Twoją ofertę jak na całościowy projekt.
Sprawdzę, kim są Twoje klientki, jakie słowa kluczowe wpisują w wyszukiwarkę, kim jest Twoja konkurencja.
Odnajdę i pokażę w tekście wszystkie atuty Twojej oferty.
Napiszę tekst językiem Twoich klientek
Wykorzystam swoją autorską metodę pisania do kobiet – WOMAN
Czego na pewno dla Ciebie nie zrobię?
Nie napiszę tekstu, który ma sztucznie zapełnić miejsce na stronie i oszukać algorytm google.
Nie przeliczę swojej pracy na ilość znaków.
Nie wezmę udziału w projekcie, który mógłby zaszkodzić kobietom.
Skąd wiem, jak to zrobić?
Nauczyłam się tego na studiach z dziennikarstwa, brandingu i content marketingu.
Doskonaliłam swój warsztat podczas kursów: m.in. pod okiem Pawła Tkaczyka, Ewy Szczepaniak, Artura Jabłońskiego, Filipa Nocnego.
Skończyłam kurs z UX writingu prowadzony przez Paulinę Bednarek.
Co robiłam wcześniej?
Pracowałam w regionalnym wydawnictwie. Pisałam teksty i planowałam kolejne wydania gazet.
Tworzyłam artykuły eksperckie i posty w mediach społecznościowych dla Agencji PR.
Projektowałam opisy produktów, teksty na landing page, hasła na banery w sklepach internetowych.